Jakiś czas temu dostałam czarny wielki męski sweter z wełny, na materiał do szydełkowania, najtrudniejsze jak się potem okazało było prucie! Z powstałej wełny zrobiłam kocyk dla synka, obszyty został biała taśma w czarne kropeczki.
końcowy efekt
zbliżnie
w trakcie prucia
A w tym tygodniu zrobiłam karmelowy zestaw, i parę innych rzeczy ale one w następnym poście, dziś tylko KARMEL
Do następnego razu
Shandrill
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz